Jezus powiedział że mamy odwiedzać chorych, jak swego czasu te słowa przeczytałem praktycznie wyleciałem do hospicjum by poznać Jezusa, niestety okazało się to nie takie proste. Później udało mi się załapać do fundacji odwiedzającej chorych, była to jednak świecka fundacja i modlitwa za chorego czy też głębsza rozmowa o sprawach duchowych była trochę nie na miejscu, mimo że mi nikt nie zakazał, to jednak wolałbym to robić z wolnej stopy, podpisując się jedynie znajomością Jezusa Chrystusa Syna Boga Żywego.

Leżysz w szpitalu, lub leży w nim ktoś bliski chciałbyś aby ktoś zawitał z dobrym słowem.

Wiele po ludzku nie potrafię, mogę się pomodlić, podać coś do picia, podnieść poduszkę, coś poczytać itd.

Jeśli dajesz radę chodzić, a choroba jest bardziej duchowa, czy tez psychosomatyczna zapraszam raczej na rozmowę.

Działam na terenie Warszawy.

Ile to kosztuje?

Cena została zapłacona, kosztowało życie Jezusa Chrystusa – Syna Bożego. Gdyby nie on już kilka razy bym nie żył, żyję tylko dzięki niemu i mogę robić to co mówi że mam robić.

Zapraszam do zakładki kontakt.