Świadectwo Nawrócenia – Wyjście z depresji, samoodrzucenia

[00:00:40.410] – Speaker 2
Ja prowadziłam tak bardzo po wierzchu patrząc bardzo udane życie to znaczy miałam bardzo dużo sukcesów. świetnie się uczyłam miałam fajne studia miałam super pracę dużo zarabiała jako taka młoda dziewczyna. Co ciekawe miałam bardzo ukochanego męża który mnie kochał i ogólnie wszystko się układało dobrze natomiast ja byłam bardzo nieszczęśliwa i odkąd pamiętam w tamtym czasie byłam bardzo taka depresyjne a przygnębiony i tak narzekając. I tak ja po prostu bardzo źle się czułam ze sobą. Marzyłam o tym żeby być obojętnie kim innym tylko nie sobą po prostu ale tak naprawdę jest ktoś z zewnątrz widział to byłaś złośliwa.

[00:01:28.090] – Speaker 2
Tak to byłam bardzo ładną dziewczyną i to znaczy ja byłam szczęśliwa nie ja zawsze byłam taka ponura narzekając. Aczkolwiek jakby mojemu życiu niczego nie brakowało ale nie znałam po prostu słabości nie miałam radości nie byłam taka żebym się śmiała z czegoś w sensie oprócz mnie też też mówiłeś że tak naprawdę nie poznałam niedawno tak naprawdę poznać trochę wcześniej narzekać śpiewała w chórze katolickim w kościele chórze Dominikanów w Krakowie.

[00:02:00.690] – Speaker 2
To był akurat przystanek ale też tak ja po prostu ja szukałam w ogóle różnych sposobów żeby dodać sobie trochę wartości bo czułam się totalnie bezwartościowe i miałem takie poczucie w środku że ja jestem taka zła że w ogóle nie można nie lubić ani kochać że ktoś mnie kocha to jest nienormalne że w ogóle się pomylił i w końcu się przekonasz że popełnił błąd tak myślałam jak się nienawidzi po prostu nie. I jak to możliwe że ja to mówię że jako osoba sukcesu tak ale bardzo taka byłam z dystansu wanna budowała mury żeby nigdy nie dopuścić blisko bo właśnie jakby mnie ktoś poznał no to na pewno bym ją odrzucił.

[00:02:51.450] – Speaker 2
Tak działa odrzucenia. Człowiek żyje odrzuca sam siebie i spodziewa się że wszyscy go odrzucą i ciągle się ciągle jakby dorabianie sobie wartości poprzez ocenę poprzez wygląd poprzez takie wejścia np. wejście w towarzystwo i zachowywanie się tak jak oni typu jakieś imprezy a picie tak dalej żeby być zaakceptowane. Ja bardzo lubiłam pić bo wtedy wydawało mi się że dopiero wtedy jestem fajna. Albo imprezować albo próbowałam po prostu znaleźć w sobie jakieś tożsamości inne byle tylko nie być sobą albo w katolickim chórze. Jak sobie wyobrażam jak powinna osoba być w takim chórze albo gdzieś tam w środowisku internetowym albo na studiach albo w pracy.

[00:03:42.570] – Speaker 2
I ja w ogóle byłam wszędzie inna a tak naprawdę nie wiedziałam jaka jestem w ogóle i miałam problem z rozdwojenie osobowości a w środku tak zostałam sama. To był kanał i depresja. I w ogóle uważałam że moje życie nie ma sensu i jestem po nic. I lepiej by było jakby po prostu na tej ziemi mnie w ogóle nie było i wszyscy by byli wtedy szczęśliwsi tak myślałam że taka osoba nie zasługuje na to żeby żyć. Tak myślałam tak myślę. Na zewnątrz było zupełnie coś innego.

[00:04:17.360] – Speaker 2
No ale jak spłonął wylew to znaczy jak ktoś już chciał ze mną rozmawiać to szybko to szambo się na niego wylewa ale ludzie nie wiedzieli jak się czułeś tak wewnętrznie jak twoje tak Uśmiechnięta szczęśliwa wewnętrznie czy depresja.

[00:04:35.190] – Speaker 2
Nie ja nie znam takiego poczucia radości wewnętrznej ja taka byłam zawsze tak się czułam. Zawsze miałam w głowie taki głos takiego osądu takiego wewnętrznego krytyka takiego co mnie to jeszcze nie wszystko źle. Tylko co mnie tak poniża tak gadał mi cały czas po prostu coś takiego to na zewnątrz wydawało jakby co robić. Ja się bardzo starałam żeby było wszystko Perfect jak najlepiej w każdym aspekcie i zawsze było nie dość bo zawsze byli lepsi. I wiecie wtedy w takiej sytuacji człowiek widzi ludzi jako wrogów jako rywali więc po prostu ja żyłam w ogromnej zazdrości i nie lubiłam ludzi nie lubiłam siebie.

[00:05:26.070] – Speaker 1
Ok ja powiem jaka będzie puenta puenta będzie taka że nawrócenie to wszystko naprawił bo dzisiaj jest osobą która ma spokój w głowie tak tak i taka jest puenta ale jak to się zaczęło.

[00:05:41.570] – Speaker 2
No więc przez te właśnie różne stany tam z powodu takiej generalnie takiej kondycji mojego wnętrza ja przechodziłem przez różne stany lękowe i depresyjne i próbowałam się coś tam leczyć tabletkami terapia itd. I. I to jakby to niewiele pomagało jeśli coś to na chwilę. Ale. Nie za bardzo po prostu jak ja miałam jak byłam bardzo uparta ja wiedziałam że ja wiem lepiej nawet na swój temat. Ja się tak naprawdę znam ten psycholog tam gadali po tablicy można przez chwilę poczuć się jak po alkoholu weselej ale też miałam za cały czas brać tych tabletek potem je postawiłam.

[00:06:29.710] – Speaker 2
No i co i jak. I wydarzyło się coś takiego w moim życiu. Nie wiem skąd po prostu to było. To było w ogóle nie zasłużone. Nie wiem co wydarzyło się coś takiego że jak pewnego dnia szłam na próbę chóru w którym śpiewała. Ja po prostu poczułam się w środku zupełnie inaczej to znaczy tak jakby ktoś wymienił w ogóle moje wnętrze i ta nienawiść to rozgoryczenie. Ta zazdrość to w ogóle takie całe poczucie takiego odrzucenia siebie. Ono zniknęło i ja poczułam się jak osoba którą zawsze chciałam być bo ja widziałam takie dziewczyny które potrafiły okazywać życzliwość ludziom i one mówiły kogoś i ktoś lubił jak ja takim ludziom się wydawało to takie niedostępne ja zawsze chciałam być a w ogóle taka nie byłam.

[00:07:30.330] – Speaker 1
Czyli nagle się coś takiego wydarzyło.

[00:07:33.170] – Speaker 2
Nagle po prostu inaczej to było tak jakby ktoś pytał jak potem przeczytałam w Biblii że Bóg usunie serce z kamienia i wsadzi serce niestety to ja mówię to jest dokładnie to co mi się przydarzyło. Dokładnie to po prostu mnie ktoś wymienił ja nie rozumiałem skąd to się wzięło. Ja nie znałam wtedy żadnego chrześcijanina to znaczy takiego co ty nie ale z tego co mówiłeś to bardzo możliwe że twój mąż zaczął wtedy czy po niej zaczął słuchać chrześcijańskich pod kościół gdzie faktycznie była ogłoszona Ewangelia i było ogłoszone Boże Słowo i łaska Jezusa która zbawi i on zaczął słuchać.

[00:08:12.080] – Speaker 2
Ale myśmy nie rozmawiali na ten temat.

[00:08:13.980] – Speaker 1
No tak ale gdzie rzeczywiście coś takiego kilka razy okazało że biblijna prawda jest taka że głową Rodziny jest mąż. Jeśli głowa rodziny zaczęła duchowo się zmieniać tak naprawdę to się go też mimo że nie rozmawialiście to duchowo się coś mogło zmienić dzięki temu że tak coś że na pewno wiem że to duch święty zadziałał na mnie. Kiedy natomiast jego drogi są dla mnie nie przyszedł nikt no chyba ok to jeszcze nie koniec. To był jeszcze Kościół katolicki Piotr Serafin i od tamtego czasu coś się zaczęło zmieniać.

[00:08:51.260] – Speaker 1
Tak jakby po prostu z oczu zeszły zasłony jakieś ja zaczęłam zauważać rzeczy których wcześniej nie widziałam. To znaczy najpierw zmieniło się że ja zaczęłam zauważać ludzi w koło siebie bo wcześniej ja byłam tak strasznie skupiona na sobie i tylko co mi ktoś co jak na mnie ktoś popatrzy co powie i tylko ja ja ja ja więc wtedy zaczęłam zauważać w ogóle ludzi że oni mają jakieś swoje sprawy problemy cokolwiek nie tak jak tylko się raz zdarzyło że za pieniądze.

[00:09:25.500] – Speaker 2
To jest druga rzecz ciekawa bo ja chodziłam do kościoła katolickiego cały czas śpiewam w dominikanów na święta Wielkanocy i jak chodziłam tam właśnie i były te święta to takie obchody uroczystości po prostu nagle ja patrzę i patrzyłam na te Złote Formaty na demonstracje na te jakieś takie przepisy jasno myślę to jest takie obrzydliwe po prostu nie. Nigdy wcześniej nie miałam takich odczuć. Potem słucham co mówi ksiądz.

[00:10:00.330] – Speaker 1
Czy im się to zaczęło nie zgadzać. Bo ja wtedy po tym wydarzeniu zaczęłam słuchać też pod kasków i w ogóle zaczęłam się interesować tym co mówi Biblia. Troszkę się zaczęłam już dowiadywać i po tym jak byłam w kościele katolickim i słyszałam co mówią nam to co myślę to się nie zgadza to nie pasuje tak nie może być. Ja na to nie powiem amen. I w końcu doszło do tego że już mi się tak nie zgadzało że usiadłem w domu z mężem usiedliśmy i mówię słuchaj no nie zgadzam się z tym co tam mówią w tym kościele no chyba nie mogę chodzić.

[00:10:42.450] – Speaker 1
On mówi to samo że według niego też się nie zgadza z Biblią. Siedzieliśmy musimy sobie znaleźć jakiś inny kościół który naucza tego co głosi Biblia po prostu. I tak zrobiliśmy. Wybraliśmy sobie Kościół w Krakowie poszliśmy do niego i trzeba powiedzieć to co nie trzeba wydawać o tym łasce. Czym jest łaska jak go przyjmowała i jaki problem dla ciebie nas łaską. Zrozumiałem z nawrócenia.

[00:11:09.640] – Speaker 1
A co to tak to dopiero jak przez świętego na zawołanie. I tam właśnie poznaliśmy ludzi. W ogóle ja byłam zachwycona bo ci ludzie oni mieli taki pokój. Wiecie to było takie środowisko ja wcześniej znałam środowiska takie no gdzieś tam szkoła praca. A to było takie środowisko że ludzie są tacy serdecznie nie okazują się kobiety słuchajcie dla mnie to był szok. Nie było plotek naprawdę i tak one były takie promie szczęśliwe takie jeśli komuś się to tak podobało no ale tam zaczęliśmy chodzić na takie nauki do pastora pastor wykładał na temat po prostu na taką teologię biblijną.

[00:11:51.730] – Speaker 1
To bardzo podobało ale co to słyszałam o nawróceniu nawrócenie. I ludzie opowiadali historie jak się nawrócił to się zmieniło po to po coś tam Bóg mi zabrał coś tam mi dał nawrócenie co to w ogóle. To znaczy że ja potrzebuję jakieś nawrócenia a co to jest nie jest zbawienie. Oni jeszcze uwierzę dopiero będę wystawiony jak wrócę. Cóż ja też chcę nawrócić. Ale wiecie jak była w dużym odrzuceniu a odrzucenie działa tak że człowiek widzi siebie tak jakby poza kręgiem tak coś dotyczy wszystkich ale nie mnie.

[00:12:28.470] – Speaker 1
Ja tak myślałem o tym nawróceniu myślę oni wszyscy są nawrócenia. Oni są jacyś lepsi a ja nie odrzucana sierota została z boku i co teraz nie i po prostu ja zaczęłam niemalże modlić się że prawosławie pomoże ja chce być też pozbawiona ja też chce się nawrócić a w ogóle nie wiedziałam jak to się robi. Ja nie wiedziałam że to jest moja decyzja. Ja myślałam że to potrzebuje specjalnego zaproszenia żeby Jezus się specjalnie zgodził że ja też mogę. I wiecie i znowu straszne.

[00:13:02.190] – Speaker 2
Tak naprawdę to odrzucenie takie odrzucenie na początku cały czas zostawało już w ogóle przeszło na zupełnie jakby aspekt tak pierwszy w pierwszej w ogóle w pierwszym moim zetknięciu z duchem świętym odpadło samo odrzucenie moje ale teraz odsłoniła odrzucenie przez boga ognia na kolejna forma wykształcona bo odrzucenie odrzucenie po prostu bardzo dużo ma warstw i w moim życiu warstwa po warstwie kolejne warstwy odrzucenia i okazuje się że ich jest sporo więc na przykład było tak że jak śpiewali w tym kościele piosenkę i śpiewali o tym że Jezus umarł za mnie za moje grzechy to ja wybucha płaczem bo ja się czułam że za moje nie i że ja nie mogę tego śpiewać bo to mnie nie dotyczy ja to pytałam po prostu z kościoła ja teraz wiem że demony mnie stamtąd doprowadzały ale wtedy nie rozumiałem w ogóle takich rzeczy.

[00:13:57.440] – Speaker 2
I mimo że już dużo się poprawiło w stosunku do mojego życia przed. To jeszcze raz na jakiś czas miałam takie ataki takie jak ja się tak czułam jakby na mnie po prostu taki czarny całun ktoś narzucił jakby taka czarna chmura nade mną po prostu wisiała to trwało 2 3 dni. Gdzie ja wpadłam w taki dół depresję powtarzała co jakiś czas tak czarna beznadzieja i takiej rozpaczy i to było takie coś że ja jestem do niczego i że moje życie jest do niczego że nikt mnie nie chce że Bóg mnie nie chce że w ogóle nie ma dla mnie nadziei.

[00:14:37.650] – Speaker 2
To się bardzo. Ja też miałam wcześniej problemy z taką nienawiścią do swojego ciała wewnętrznymi jakimiś problemami co do wyglądu to to wtedy się myślało. Wiecie po prostu że diabeł potrafi dać człowiekowi obrzydzenie. Człowiek patrzy się w lustro i brzydzi się tym co widzi tak mimo że naprawdę mi niczego nie brakowało pod względem ani figury ani wyglądu tez bez krzewienia tę stratę po prostu telefoniczne skrzypce i podczas jednego z takich. Takich dni gdzie praktycznie sam płakał cały dzień i. Miałam taką sytuację że zaczął do mojej głowy tak jakby się dobijać myśl i to był cytat z Pisma świętego.

[00:15:25.080] – Speaker 2
Ja jeszcze wtedy mało czytałam ale już troszkę zaczęłam czytać. To był taki cytat ja sam siebie nie są tym którym nie sądzi jest pan i to znaczy tyle. To nie jest ważne co ja sama o sobie myślę. Ważniejsze jest to co mówi pan o mnie myśli i do mnie dotarła wtedy ważna rzecz że jeżeli Jezus jest moim Panem to ja muszę wziąć to co on o mnie myśli jako ważniejsze niż to co ja sama myślę bo ja byłam uparta przy swoim ja myślałam że ja jestem zła nie nadaję się żeby żyć.

[00:15:59.370] – Speaker 2
Koniec i byłam przy tym trzymała. Ale Jezus mówił do mnie co innego i dla mnie to było bardzo. Ja potrzebowałam się złamać złamać swoją dumę uznać jako za pana czy to naprawdę była taka pycha i duma która kazała siebie osądzać tak lepiej niż że ja uważam że ja wiem lepiej na swój temat i wtedy po raz pierwszy złamałem twardy kark nie ostatnich i uzna przyznanie mu racji mówię okej ja przyjmuję to co ty myślisz po prostu. I ja wtedy tak jak w wyobraźni bo to ja słyszałam w mojej głowie te słowa i potem są obrazki tak jak to zobaczyłam że Jezus przychodzi i ja usłyszałam takie słowa.

[00:16:45.300] – Speaker 2
Ja ciebie nie potępiam ja ciebie chcę jak ja usłyszałam że on nie chce wiecie co to zmieniło całe moje życie. Ja w takiej odwróconej niechcianej z tą wieczną po prostu zieloną dziurą nagle się okazało że Jezus mnie chce że Bóg nie chce. To było tak niesamowite. To było coś takiego że moje życie po prostu zyskało sens i cel. To w ogóle to zmienia wszystko tak jeżeli Jezus mnie kocha to zmienia wszystko. Bo jeżeli pan mnie kocha i chce żebym ja żyła co to mi wystarczy nie.

[00:17:30.150] – Speaker 2
Niesamowite po prostu nie tak i to posłuchajcie ja wtedy wiedziałam już że tak jasna wróciłam ja poznałam Jezusa i on nie chce. I wtedy postanowiłam się ochrzcić w wodzie. Na znak tego że moje stare życie się skończyło definitywnie się skończyło a ja zostałam do nowego życia Jezusa i mój mąż się wtedy też ochrzcił myśmy się razem odwrócili razem wiecie że w moim życiu pojawiła się radość autentyczna radość ja zaczęłam słuchać piosenek radosnych uwielbienia po prostu cieszyć się. Ja nigdy tego nie. Przez jakiś czas trochę się tak czułam na tabletkach że to nie była jeszcze taka radość tylko to było takie że nie miałam tych złych myśli na swój temat tak dużo więcej zrobić go na zgrupowanie kiedy wyjaśniła że jeśli nie chce.

[00:18:31.910] – Speaker 2
To ja zaczęłam się cieszyć zaczęła się cieszyć życiem po prostu. To było niesamowite. I taki pokój i takie w ogóle życie jeszcze jest takie coś że jak człowiek sobie myśli że on jest odrzucony i on jest gorszy to myśli że on nic nie ma że on wiecznie potrzebuje i wiecznie ma tą dziurę i on nie ma co nikomu dać a jak już jak Bóg z tego wyciąga to my możemy się dzielić to my możemy dawać i to też to też jest radosne tak pokazać komuś życie to daje radość bo ja nie muszę już czekać czy ktoś przyjdzie do mnie podejdzie czy nie zauważy czy nie.

[00:19:15.330] – Speaker 2
Ja mogę wyjść do kogoś bo ja mogę komuś coś dać tak naprawdę z nieba przynosi ze zbawieniem przynosi rzeczy z tego co mnie.

[00:19:27.000] – Speaker 1
I żadna terapia i żadne jakieś ludzkie serce robiłam szkołę po drodze też nic.

[00:19:35.610] – Speaker 2
A jeszcze jedną odpowiedź była że do psychoterapeutka się skończyło.

[00:19:41.310] – Speaker 1
Chodziłam do zapałki parę lat i w tym czasie co do niej chodziłam. Wróciłam. I właśnie bo jakby te rzeczy o których opowiadam. One były trochę rozciągnięte w czasie że ja opowiadam o takich punktach między nimi tam były naprawdę nie było tak że to nie było tak że oszalała. To było coś na przestrzeni roku wydarzenie o których mowa. I. I jak pewnego razu jeszcze w międzyczasie ja też urodziłam dziecko pierwsze swoje także miałam taką przerwę że tam nie chodziłam na tą terapię parę miesięcy temu wróciłam i pewnego razu usłyszałam od terapeuty że ona widzi że się tak zmieniłam że jakaś taka wewnętrzna zmiana we mnie i ona mówi tak.

[00:20:34.530] – Speaker 1
Macierzyństwo zmieniło. A ja mówię nie wróciła nie zmienił ale ona taka była że to hormony to tamto. I mówi pani co ja ZUS mnie uzdrowi z depresji. Ja już chcę zakończyć tą terapię. A pewnie teraz. A dziecko teraz masz 6 lat gdy te hormony działały do dziś i bo ja naprawdę uwierzyłem że Jezus zabrał mi tą depresję. Ja mówię to nie ja chcę zakończyć tę terapię już. Ja już nie potrzebuję ja już mam radość ja jestem zdrowa a to tak wiecie terapii to się tak nie można zakończyć szybko tak cały proces wychodzenia i coś tam i ona w ogóle jakby ją to bardzo zaalarmował i ona mi mówi że nie bo to hormony coś tam przyjdzie jesień to się pani pogorszy i tak dalej.

[00:21:30.910] – Speaker 1
I wiecie jak człowiek słyszy takie rzeczy to to co diabeł sieje wątpliwości tak. A co jeśli nie bo teraz jest lato a co jeśli. Ale on nie wierzę że Jezus nie uzdrowi. To jest mój koniec i powiedziała mi. Jasne jezdnią ustroju nie nie jest nie mam już depresji w końcu i ona była bardzo niezadowolona bo tak nie według szkoły jakby tak zostawić szkołę to żyła żyje tylko ciężko żyć na zaprzeczeniem 6 i pół roku już i tak chce zaś świadczyć maty depresji nie mam.

[00:22:09.090] – Speaker 1
Jezus się zabrał i ona nie wróciła i nie wróci. Tak. Nie biorę Animals ani tabletek złego.

[00:22:21.410] – Speaker 2
Czyli jak się nawrócić na początku jak w ogóle zacząć pierwszy raz.

[00:22:27.500] – Speaker 1
Myślę że ja jestem pierwszy raz w ogóle myślę że ja popełniłam błąd że ja czekałem aż Bóg zrobi jakiś specjalny znak w kierunku moim i on jest tak łaskawy że on to zrobił. Natomiast myślę że w ogóle to nie było potrzebne bo to co trzeba wiedzieć to że jego ramiona są otwarte jego oferta jest nieco inna.

[00:22:52.340] – Speaker 2
Przyszedł na ten znak i tak myślę że z litości do mnie powiedział że ja w tym punkcie po prostu bym do niego nie weszła.

[00:23:01.070] – Speaker 2
Myślę że akurat jeżeli Bóg zrobił znak w sensie że dał swojego Syna.

[00:23:06.590] – Speaker 1
A więc dobra tak właśnie chcę powiedzieć że Jezus już wykonał swoją cześć i teraz piłka jest po naszej stronie. My możemy przejść możemy tę ofiarę przejąć w nią uwierzyć. To się bierze przez wiarę. Jeżeli ja uwierzę że Jezus umarł za moje grzechy i że jest moim Zbawiciel i uznam go za mojego pana czyli że jego zdanie jest ważniejsze niż moje i że ja będę robić w życiu to co on chce a nie to co ja chcę to to jest to to wystarczy. Dlatego że po jego stronie nie ma Boga po prostu nie ma odrzucenia.

[00:23:47.870] – Speaker 1
Czyli jeżeli przychodzimy do Niego zawsze jesteśmy przyjęci. To nie jest ryzyko tak że ja dają mi odczuć nie ma takiego ryzyka. Jedyne ryzyko on podjął bo on za mnie umarł i nie wiedział czy ja go przyjmę czy jak odrzuca a jeżeli tak bo on oddał życie i nie wiedział czy będzie on ze mną postawił wszystko na jedną kartę.

[00:24:14.570] – Speaker 2
Nigdy nie pomyślałem w ten sposób to on wziął ryzyko tak naprawdę zaraz no tak to jest. Biblia mówi że On pierwszy nas pokochał i my możemy ja go kochać dlatego że On nas pokochał kiedy byliśmy w swoich grzechach.

[00:24:28.020] – Speaker 2
No tak bo to jest coś. Myślę że często jest tak że jak trzeba zrobić coś z miłości dobrego to się tak człowiek ktoś musi być pierwszy zrobić. Ktoś musi być pierwszy żeby dać tą miłość bezwarunkową i ktoś tak naprawdę ryzykuje że ktoś tak naprawdę może to zrobić powiedzmy tak że szybko odchodzą. Zresztą ludzie którzy nie znają miłości odrzucają po prostu odrzucają bardzo dużo ludzi tak jakby ktoś zainwestował jakąś dużą kwotę pieniędzy żeby dosłownie żeby ustalić czy ktoś nie nazywa się ktoś tak z miłości nie patrząc czy będzie coś z tego czy nie będzie nic z tego.

[00:25:15.410] – Speaker 1
Tak. On taki jest hojny w dawaniu i daje miłość i nie patrzy czy jemu się to opłaca. On nie daje ci np. on nie zabawiać się dlatego że te się do niego potem tysiące ludzi na tę sprawę bo on się kocha obojętnie czy ty potem zrobisz cokolwiek dla niego czy nic tak nie było czegoś takiego na świecie naprawdę Jezus wyzwala wyprowadza z więzienia z ciemności z jakiej ludzie sami nie są w stanie wyjść bo trzeba zaufać po fakcie. Ja już wiem że to były różne telefoniczne działalności to siedziałam do odrzucenia i po prostu krzywo okulary które mi zniekształcone i moją postać i ludzi i moje życie to wszystko były takie diabelskie zasłony które po prostu dzięki bożej łaski padały.

[00:26:16.520] – Speaker 2
Raz jak rozmawiam z wieloma z was to słuchajcie są takie przypadki. Tak naprawdę większość osób z którymi rozmawiam ma jakieś po prostu już założenia na swoje życie na swoją śmierć. Dosłownie. Ja już mam ileś tam lat młody wiek tak naprawdę nie ja już mam takie życie ułożone i już nic z tego nie będzie itd. A tymczasem Jezus daje nowe wszystko nie zbliżyła wyobraź sobie żebyś żyła dalej w tym stanie.

[00:26:44.900] – Speaker 1
Nie nie byłabym rozwalił.

[00:26:49.640] – Speaker 2
Miała być pracę miała być super zarobki miała być coś tam.

[00:26:54.150] – Speaker 1
Nie tak może bym miała pieniądze ale relacje bo pozwoliła po prostu być była super widoczna bez samochodu jestem menedżerem była itd.

[00:27:08.270] – Speaker 1
Najgorszym menedżerem na świecie albo twoja firma zarabiała dużo pieniędzy.

[00:27:14.480] – Speaker 1
Nie wiecie co ja miałam może. Może ja miałam wbrew pozorom łatwo jak to się mówi oddać życie Jezusowi bo ja miałam takie ja byłam w miejscu że moje życie jest w ogóle bez wartości żadnej bez sensu i bez celu więc mówię Boże jak ty to chcesz to to jest po prostu bierz i dopłatę. Niektórzy mają także pozwolenie im szkoda oddać bo myślą że może Bóg im zamieni na coś gorszego a to też jest. To też jest kłamstwo bo Bóg ma dla nas najlepsze i najlepsze my sami się nie usiądziemy tak jak On nas urządził czy tak powiem całe odrzucenie przyszło się przez przemienił się na.