“Gott mit uns” (Bóg z nami) – tak brzmi dewiza używana przez armię niemiecką do 1945 roku, stwierdzenie to mogły przeczytać ofiary hitlerowskich obozów zagłady, na sprzączkach swoich katów…

Pieśń “Veni sancte spiritus” (przybądź Duchu Święty) mogły zaś usłyszeć chrześcijańskie niemowlęta wraz z rodzinami jako ostatnia kołysankę tuż przed śmiercią z rąk chrześcijańskich rycerzy walczących o czystość wiary. Sytuacja ta – miała miejsce w czasie jednej z krucjat przeciw Albigensom, kiedy miasto Béziers odmówiło wydania 200 ‘heretyków’, krzyżowcy wymordowali praktycznie wszystkich… rozkaz brzmiał: “Zabijajcie wszystkich. Pan weźmie swoich w opiekę”.

Ciężko się nie dziwić 800 żydom schronionym przed przejeżdżającymi krzyżowcami (1096 r.) w Worms w rezydencji biskupa, że przed postawionym ultimatum chrzest albo śmierć woleli popełnić zbiorowe samobójstwo, niż przejść na tak rozumianą wiarę.

Dziś czasy nie są niestety inne, być może nie są aż tak bardzo krwawe, ale nadal mamy problem z tym kto jest od Boga? – i kto wie, jeśli wierzyć temu co w ewangelii Łukasza napisane problem jest znacznie większy (Łk 12 4-5)… Patrząc na tą całą wciąż trwającą degrengoladę religijną wydawałoby się że najprościej ciepnąć tym wszystkim i zostać ateistą. Pytanie jednak zawsze sobie wtedy zadaję, a co jeśli za tym wszystkim kryje się prawdziwy Bóg, który pokazuje swoim czynem. że nie ma miłości nad tym że ktoś daje swoje życie za drugiego. Co z proroctwem Piotra, że przyjdą czasy gdy ludzie już przestaną wierzyć w Boga jako stworzyciela ziemi? Co z tym, że pierwsi chrześcijanie właśnie za ateizm byli skazywani?

Co ze słowami Piotra który mówił że przyjdą fałszywi nauczyciele i prorocy, którzy swymi naukami i czynami sprawią że “droga prawdy stanie się powodem bluźnierstwa” (2P 2)? Czy przypadkiem te słowa nie spełniły i nie spełniają się na naszych oczach? A jeśli tak, to z kim zatem jest Bóg? Kto jest dzieckiem Boga?

Na to pytanie każdy z nas musi sobie sam odpowiedzieć.. Nie będzie tego kto wskaże prawdę, zgubi się ten kto będzie polegał na człowieku. Obecnie nawet już nie wiadomo któremu tłumaczeniu pisma zaufać (tym razem spełnia się proroctwo z księgi Amosa – Am 8)… a co dopiero człowiekowi? Prawdę może objawić tylko Jezus Chrystus, syn Boga i jego osobiste poznanie. Jego poznanie, tak jak jesteśmy poznani!